Chata z prawej

Chata z prawej

piątek, 31 grudnia 2021

W Nowym Roku 2022 -> zasypmy rowy!!!


Takie nietypowe życzenia chcę nam złożyć... 😉

Kiedy myślę o odchodzącym roku, to choroba, która nas dotyka wcale nie jest najgorszą sprawą. Gorszą od niej samej jest reakcja na nią.

Oto do istniejących już dramatycznych podziałów społecznych dowaliliśmy jeszcze jeden - "covidianie" vs. "antyszczepionkowcy". Dochodzę do wniosku, że na chorobę wpływu większego nie mamy (pamiętajcie o zdrowym trybie życia!), ale na nasze społeczne wojenki już możemy coś poradzić. Najpierw trzeba nam sobie uświadomić, że ten szalony podział nie został stworzony przez nas, my się w niego wpisaliśmy. Stworzyły go media i politycy, bo i jedni i drudzy na nim korzystają. Media zyskują zajadłych czytelników lub klikaczy, politycy mają świetne pole do manipulowania nami.

Czasami wydaje nam się, że cóż możemy poradzić na zjawisko społeczne. Ja? Mały Józio? 

A jednak możemy, bo każda zmiana rozpoczyna się od nas samych. Sołżenicyn w dramacie gułagu był w stanie dostrzec, że granica dobra i zła nie przebiega pomiędzy więźniami i strażnikami, przebiega przez środek serca człowieka. Ode mnie zależy ku czemu będę się skłaniał i co będę wzmacniał - dobro czy zło...

Warto zacząć od języka. Język jest początkiem zła i manipulacji. Pozwólcie, ze przypomnę Wam historię z Ks. Rodzaju. "Bóg przemówił do Adama i Ewy: «Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz». Ale co słyszymy od Złego? «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»

Widzicie? Manipulacja i oszustwo leży u podstaw każdego zła. Podobnie jest z nami dzisiaj. Nadajemy słowom nowe znaczenia, albo wymyślamy takie, które ma tworzyć nieprawdziwy, ale podzielony świat.

Jedni z nas krzyczą o "covidianach" i "zaczipowanych", a inni o "płaskoziemcach" i "antyszczepionkowcach". Ten język słyszymy nie tylko na ulicy czy w necie. Słyszymy go w mediach, w ustach polityków i rządzących. Te słowa mają pogłębiać rowy, mają upokarzać adwersarza, służą manipulacji. No to może zacznijmy od tego. Nie ma "covidian" czy "zaczipowanych" - są zwolennicy szczepionek. Nie ma "płaskoziemców" czy "antyszczepionkowców" - są ludzie sceptycznie nastawieni do szczepionek, a najczęściej do przymusu szczepienia. Czyli zaczynamy rozmawiać jako zwolennik szczepień i sceptycznie do szczepień (a szczególnie do ich przymusu) nastawiony.

Zwróćcie uwagę, ze sam ten zabieg pozwala nam spojrzeć na siebie nie jako na dziwaków, ale jako na ludzi o innych poglądach.

Może zacznijmy od tego? Przesuńmy granicę dobra w naszym sercu i zepchnijmy zło do defensywy. Odrzućmy emocje i odczłowieczanie  człowieka, który ma po prostu inne poglądy. A media? Politycy? Nie miejmy złudzeń, będą robić swoje. Ale tu chodzi o Ciebie i o mnie. O to, abyśmy mając różne poglądy umieli się szanować, abyśmy nie zakładali złej woli drugiego. Tak krok po kroku, krok po kroku. Przesuwajmy granicę dobra w naszym sercu coraz dalej!

Moi Drodzy, i szczęścia, i zdrowia, i pomyślności, ale przede wszystkim życzę Wam i sobie, abyśmy w tej głupiej wojnie zwyciężali  we własnym sercu. Niech nowy, 2022 rok chociaż w tym wymiarze będzie lepszy.

No i abyśmy umieli przyjmować Boże błogosławieństwo, które On każdego dnia nam zsyła.

Któż jak Bóg!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W Nowym Roku 2022 -> zasypmy rowy!!!

Takie nietypowe życzenia chcę nam złożyć... 😉 Kiedy myślę o odchodzącym roku, to choroba, która nas dotyka wcale nie jest najgorszą sprawą....